Generalnie nie przepadam za obwieszaniem ścian i 10x się zastanowię zanim zrobię w nich dziurę. Teraz miałam o tyle komfortową sytuację, że planowałam malować ściany, więc była jeszcze możliwość ewentualnego załatania. Ale że półka podpasowała mi w 100%, to moje ulubione kubki, obrazki i rękawice znalazły w końcu swoje miejsce :D
Faza testowania przed malowaniem ścian...
Przecudnie! I praktycznie!
OdpowiedzUsuńPowtarzam -nie bój się półek!:)
Bielutkie naczynia na bielutkiej ścianie cudnie!!!... czasem nie trzeba nic ozdabiać... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpółeczka cudowna i dzięki niej ulubine przedmioty pod reką... i cieszą oczy... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń