listopada 22, 2010

Pingwin

Ciężko ostatnio znaleźć mi czas na robótki, ale zebrałam się i na zimowy kiermasz w szkole przygotowałam pingwina-melomana, jak z nami nie wróci, znaczy, że się spodobał. Na jednym z blogów (a w weekend przejrzałam ich mnóstwo) widziałam fajne proste choinki, a i obrazki świąteczne za mną chodzą... Czas, czas, czas... 

1 komentarz: